A a
  • Szkoła w wiosennej odsłonie ... w obiektywie Karoliny i Przemka

    Szkoła w wiosennej odsłonie ... w obiektywie Karoliny i Przemka

  • Certyfikat - Zadowolony konsument

    Certyfikat - Zadowolony konsument

  • Kolejne ważne wyróżnienie dla naszej szkoły

    Kolejne ważne wyróżnienie dla naszej szkoły

  • VII MIĘDZYNARODOWY KONKURS ARTYSTYCZNY im. Włodzimierza Pietrzaka

    VII MIĘDZYNARODOWY KONKURS ARTYSTYCZNY im. Włodzimierza Pietrzaka

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4

Wolontariat

Egzaminy

Projekty

Współpraca

  • Bezpieczna Młodość
  •  JS Strzelec
  • WKU ŻAGAŃ
  • WSZ W GŁOGOWIE
  • PWSZ
  • MWSL
  • WSL
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7

Jak zaczęła się Twoja przygoda z pisaniem i rapowaniem?

Ogólnie to od dzieciństwa pasjonowała mnie ta muzyka, zawsze brat wołał mnie, gdy leciała w radiu i jakoś tak mi się spodobała. Na początku moje teksty były mierne. Brałem różne wycinki, próbowałem coś z tego sklejać, sam próbowałem coś pisać, ale nie było to nazbyt dobre. Później poznałem fajną grupę chłopaków, w tym mojego przyjaciela, z którym zacząłem wspólnie interesować się tą muzyką, m.in jak powstała, skąd się wzięła, kto ją zapoczątkował itd.

 

Kiedy nagrałeś pierwszy kawałek?

Pierwszą piosenkę nagrałem będąc w gimnazjum, napisałem o tym, co się działo, gdy rozstałem się ze swoją dziewczyną po prawie 3 latach bycia w związku. Nagrałem to i pokazałem moim znajomym, wiadomo nie była to dobra jakość, bo to były początki, ale ludziom się podobało. Pierwszą piosenkę, profesjonalnie nagraną w studiu, napisałem o moim przyjacielu i dedykowałem ja jemu po tym, gdy zginął w wypadku i do tej pory jest to dla mnie najważniejszy kawałek.

Czy jest ktoś dla Ciebie autorytetem?

Jest to dosyć znana postać - 2Pac. Można powiedzieć, że jest to król rapu - jego teksty i jego liryka niosą za sobą przesłanie. Pisał wiele piosenek, które od tyłu puszczane mają ukryty tekst. Po prostu geniusz!

Jak znajomi i rodzice reagują na Twoje teksty? Masz od nich jakieś wsparcie?

Znajomi popierają mnie w stu procentach. Ostatnio dawaliśmy koncert - ja i kolega, z którym współpracuję, przyszło na niego wiele osób, po których było widać, że się podobało. Moje kawałki komentują wszyscy, piszą do mnie różni ludzie i się wypytują. Ostatnio napisał do mnie ksiądz, który powiedział, że umocniłem jego wiarę. Nie mam pojęcia w jaki sposób, ale cieszę się , że ludzie dostrzegają przekaz i widzą, że nie jestem jak prymitywny raper, któremu w głowie tylko kobiety i alkohol, bo uważam, że są też inne, zdecydowanie ważniejsze rzeczy. Mama z kolei nie wspiera mnie w tym co robię, bo ma odmienne zdanie na temat tej muzyki niż ja, ale staram się ją przekonać do rapu i mam nadzieję, że będzie szło to w dobrą stronę. Na szczęście jednak nie chce zmienić mojego zamiłowania do rapu, bo wie, że tego nie zmieni i sama to powtarza.

Piosenka "Chciałbym zmienić świat", co się kryje pod jej tytułem?

Wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy, że można i trzeba dużo zmienić, bo widzimy co się dzieje: wojny itd. Chciałbym, żeby na świecie było dobrze, bo generalnie świat jest piękny tylko ludzie są źli. Najbardziej przeszkadzają mi grupy, które chcą zawładnąć światem, np. illuminaci, wiele osób nie wie o nich, ponieważ nie mówi się o tym głośno, a powinniśmy zdawać sobie sprawę, że jest to niebezpieczne.

Jak wspominasz występ w Kaflowym? Spodziewałeś się tylu osób?

Był jak najbardziej spoko. Wiele osób przyszło, było wiele znajomych twarzy, było widać, że im się podoba i kręci. Motywuje mnie to jak najbardziej do działania. Fakt, że liczyłem na więcej, ale i tak było dobrze.

Wiążesz rap ze swoją przyszłością? Będziesz traktował tworzenie muzyki jako pracę czy po prostu dodatkowe zajęcie, które sprawia Ci przyjemność?

Nie chcę z tego pieniędzy, ani sławy. Są w życiu inne wartości niż pieniądze i tego się trzymam. Oczywiście są one ważne, ale nie najważniejsze. Dla mnie muzyka to coś co kocham. Jeżeli ktoś doceni moją pracę spośród innych, którzy też tworzą muzykę i będzie chciał mnie popchnąć na wyższy szczebel, to nie pójdę bez bractwa, z którym tworzę rap, bo uważam, że oni też zasługują na uwagę.

Ile zajmuje ci pisanie tekstu?

Trudno powiedzieć. Nie ma określonego czasu. Po prostu siadam i piszę, ale żeby tekst był dobry i miał sens, muszę się skupić. Jeżeli ktoś zrobi dla mnie bit lub sam sobie go znajdę, to po prostu wyłączam się i przelewam myśli na papier, przelewam to, o czym chcę powiedzieć. Nie ma czegoś takiego, że napiszę trochę o tym i o tamtym, bo tworzy się misz – masz. Zawsze staram się, żeby był jak największy przekaz.

Miałeś tak, że już prawie traciłeś wiarę i zaczynałeś w siebie wątpić ? Jak reagujesz na krytykę?

Nie, nigdy tak nie miałem. Jeśli słuchałoby mnie nawet pięć osób, to i tak tworzyłbym tę muzykę, bo to jest mój styl i pisanie sprawia mi ogromną przyjemność. Oczywiście ludzie oceniają mnie różnie, jednak nie zwracam uwagi na to, co mówią, bo robię to tylko i wyłącznie dla siebie.

Kiedy nastąpił gwałtowny rozwój twojej kariery?

Trudno nazwać to karierą i nie nazywam tak tego. Zaczęło się tak, że nagrywałem kilka kawałków, ale nie puszczałem tego dalej niż grono moich znajomych. Z czasem wiele osób zaczęło mówić : "Ej Kosa, dobry kawałek" ,"Nagraj coś". No i w końcu po roku czasu wrzuciłem pierwszy kawałek na yt i w ciągu tygodnia miałem 1000 wyświetleń i tak poszło.

Dziękuję Ci za rozmowę. Życzę ci samych sukcesów w tym, w czym się spełniasz i mam nadzieję, że będzie wiele koncertów, które będą Cię napędzać do dalszego działania :)


wywiad przeprowadziła Adriana Wieczorkowska z kl. 1 TG